Gagatek jak Oleńka Bilewiczówna w dolinie Olchowca
W lutym z mężem i 7 m-czną córeczką odwiedziłam Baskid Niski. Na początku tęskno wspominałam swoje sportowe wyczyny, które dawały energię do życia i pomagały utrzymać figurę. Nurtowało mnie jednak pytanie jak można je powtórzyć ze swoim maleństwem? Okazało się, że przy odrobinie pomysłowości i pomocy mocnych sanek można. Braliśmy gondolę z wózka przytwierdzaliśmy ją za pomocą ekspanderów do sanek z oparciem i władaliśmy delikatnie ciepło opatuloną córeczkę. My na nartach biegowych pokonywaliśmy kolejne dolinki lub grzbiety gór, a ona spała sobie w najlepsze. Potem jadła za dwie i świetnie się bawiła turlając się po korytarzu, dokazując ile sił.
Kiedy po smakowitym obiadku tak sobie stałam w oknie z córeczką na rękach i patrzyłam na zaśnieżoną krainę, pomyślałam sobie jak to było by fajnie w lecie pojeździć sobie na rowerze o po tych zielonych pagórkach, ozdobionych mnóstwem kwiatów. Chciałam podzielić się z innymi swoimi przeżyciami, dobrym samopoczuciem i wpadłam na pomysł by w lato przyjechać na wakacje z maluchem na sportowo.
W lutym z mężem i 7 m-czną córeczką odwiedziłam Baskid Niski. Na początku tęskno wspominałam swoje sportowe wyczyny, które dawały energię do życia i pomagały utrzymać figurę. Nurtowało mnie jednak pytanie jak można je powtórzyć ze swoim maleństwem? Okazało się, że przy odrobinie pomysłowości i pomocy mocnych sanek można. Braliśmy gondolę z wózka przytwierdzaliśmy ją za pomocą ekspanderów do sanek z oparciem i władaliśmy delikatnie ciepło opatuloną córeczkę. My na nartach biegowych pokonywaliśmy kolejne dolinki lub grzbiety gór, a ona spała sobie w najlepsze. Potem jadła za dwie i świetnie się bawiła turlając się po korytarzu, dokazując ile sił.
Kiedy po smakowitym obiadku tak sobie stałam w oknie z córeczką na rękach i patrzyłam na zaśnieżoną krainę, pomyślałam sobie jak to było by fajnie w lecie pojeździć sobie na rowerze o po tych zielonych pagórkach, ozdobionych mnóstwem kwiatów. Chciałam podzielić się z innymi swoimi przeżyciami, dobrym samopoczuciem i wpadłam na pomysł by w lato przyjechać na wakacje z maluchem na sportowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz